Odeszła Bogusława Latawiec

Po długiej i ciężkiej chorobie zmarła w Poznaniu Bogusława Latawiec (ur. 25.09.1939 r. w Wołominie) – poetka, prozaiczka, krytyczka literacka, nauczycielka. W latach 1974–1982 kierowała działem poezji i krytyki literackiej poznańskiego miesięcznika „Nurt”; w latach 1991–2003 była redaktorką naczelną poznańskiego miesięcznika „Arkusz”. Laureatka nagrody polskiego PEN-Clubu i Nagrody im. Józefa Łukaszewicza. Za debiut poetycki Otwierają się rzeki (1965) otrzymała w Gdańsku Nagrodę Wielkiej Peleryny, za tom Całe drzewo zdania (1970) wrocławskie Ugrupowanie 66 uhonorowało ją Nagrodą im. Tadeusza Peipera, tom wierszy Odkrytki (2007) był nominowany do nagrody Cogito, a tomy Gdyby czas był ziemią (2011) oraz Pierzchające ogrody (2018) nominowano do Nagrody Orfeusz im. K. I. Gałczyńskiego. Opublikowała także sześć tomów prozy (m.in. Ciemnia, 1989, 1995, 2012; Kochana Maryniuchna, 2003) oraz zbiory esejów Gęstwina (2001) i Zegary nie do zatrzymania. Literackie portrety, szkice, listy (2012). Ostatnia jej książka poetycka Nieoznakowany szlak ukazała się w 2021 r. w szczecińskim wydawnictwie Forma, z którym współpracowała w ostatniej dekadzie. W 2016 r. Joanna Grądziel-Wójcik i Piotr Łuszczykiewicz opublikowali monografię Bogusława Latawiec: portret podwojony uzupełnioną o bohaterki antologię wierszy, prozy i wypowiedzi o literaturze. Pisarka kilkakrotnie ogłaszała na łamach „Frazy” swoje wiersze. Wraz z mężem, profesorem Edwardem Balcerzanem, uczestniczyła w zorganizowanej na Uniwersytecie Rzeszowskim w październiku 2015 r. konferencji „Przyboś dzisiaj” w 45. rocznicę śmierci poety. Uczestnicy konferencji odwiedzili wówczas także Niebylec i Gwoźnicę z ulubioną przez autora Miejsca na Ziemi górą Patria, a także zapalili lampki i złożyli kwiaty na jego grobie. Bogusława Latawiec wzięła także udział w marcu 2018 r. w poznańskim spotkaniu „Frazy” w Pałacu Działyńskim z okazji ukazania się jej setnego numeru, zatytułowanym „Poznaj «Frazę»”. Mówiła wtedy m.in. o „wieloletniej [z nami] współpracy, bez świadomości współpracy”. W ostatnich tomach jej wierszy dominowała pogłębiona refleksja nad przemijaniem i odchodzeniem, której nastrój – zawieszony między bolesnym smutkiem pożegnania a spokojem egzystencjalnego spełnienia – dobrze oddaje ogłoszony w setnej „Frazie” jej wiersz Heraklit:

Pamięć jak korzeń wolno traci oddech
i łapczywie łowiąc tlen w zieleniach
gubi czas
ale nigdy nie zagnieździ skowronka po raz drugi
w tym samym gnieździe
i nie wydzwoni z wieży
tej samej godziny
bo wtedy całe mijanie
byłoby pędzącym za innymi snami
lotnym snem

bez biografii

Bogusława Latawiec na spotkaniu „Poznaj „Frazę”!, Pałac Działyńskich, Poznań 19 marca 2019 r.
Bogusława Latawiec na spotkaniu „Poznaj „Frazę”!, Pałac Działyńskich, Poznań 19 marca 2019 r.

1 listopada 2021